Ogród jako miejsce drugiego życia różnych przedmiotów
Jeśli połączymy domowe porządki z usuwaniem zbędnych gratów, może się okazać, że tym samym zamkniemy sobie drogę do efektownego i taniego przyozdobienia naszego ogrodu. Które przedmioty mogą się nam jeszcze przydać i do czego – o tym poniżej.
Są tacy, którzy uważają, że każda okazja jest dobra, by się pozbyć nieużywanych przedmiotów. Mogą być one zepsute, stare, zastąpione przez nowsze i sprawniej działające – pretekstów do wyrzucenia jest dużo. I o ile w przypadku małych mieszkań w miastach ten sposób myślenia ratuje mieszkańców przed zagraceniem piwnic czy strychów, o tyle właściciele domów z ogrodem mogą się bezpowrotnie pozbyć ciekawych elementów dekoracyjnych.
Przykładem niech będą naczynia kuchenne – żeliwne, emaliowane, z wyraźnie zaznaczone zębem czasu – poza domem mogą świetnie się przydać do wzmocnienia rustykalnego stylu ogrodu czy okolic domu. Czy nie na sztachetach dawnych płotów drewnianych nasze babcie nie suszyły umytych po obiedzie naczyń? Ten obraz wciąż przywoływany w filmach traktujących o przeszłości na wsi możemy przywrócić do życia także dzisiaj. Naczynia takie jak dzbany czy czajniki świetnie sprawdzą się również jako niecodzienne doniczki na kwiaty.
W roli doniczek ponadto dobrze się zaprezentują nieużywana od lat walizka, wiklinowy kosz, pozbawiony dachu stary ul czy przeciekająca, drewniana beczka. Zwróćmy uwagę na to, by przed nowym zastosowaniem tych przedmiotów gruntownie je odświeżyć i zaimpregnować przed wsypaniem ziemi do kwiatków. Pomoże to przetrwać mniejszym i większym donicom niejeden ogrodowy sezon.
Innym pomysłem, choć też związanym z roślinami jest użycie niektórych przedmiotów jako kwietników. W tym wypadku najlepiej poradzi sobie stara, poddana renowacji drabina. Jej szczeble mogą stanowić podporę dla desek, które spełnią funkcję półek na wielokolorowe doniczki. Taki kwietnik postawiony tuż za odnowioną bramą wjazdową będzie wyglądał szczególnie efektownie.
Drabina może przeistoczyć się w kwietnik także wtedy, gdy stanowić będzie podporę dla chwytliwych pędów roślin pnących. Okolona zielenią zmieni się w roślinną piramidę. Nieco inaczej w tej funkcji wyglądał będzie nieużywany rower – temu przyda się szczególnie kosz na ramie pełen kolorowych, niewielkich kwiatów, na przykład bratków. Właściciele wielkich ogrodów mogą tak samo wykorzystać ramy starego łóżka czy nawet starą, konną przyczepę. W niedużych ogrodach ozdoby tego typu zdominują przestrzeń i optycznie ją pomniejszą.
Najnowsze komentarze